» Film » FanFilmy » Żarówka

Żarówka


wersja do druku
Redakcja: Wojciech 'Wojteq' Popek

Szczerze mówiąc nie byłem do końca przekonany do nowego filmu, którego koncepcja zrodziła się w umysłach Yako i Zapola. Jestem jednak człowiekiem otwartym, więc zabrałem się do downloadu. Gdy wreszcie uruchomiłem obraz, efekt prac wspomnianych autorów przerósł moje najśmielsze wyobrażenia. Nie była to kolejna tandetna produkcja znudzonych mieszczuchów, ale subtelne i ambitne dzieło. Ba, Żarówkę można śmiało określić arcydziełem. Nie jest tajemnicą, że przewyższa ona wszystko co do tej pory w tej tematyce pokazano.

Ale zacznijmy od początku.

Fabuła jest dość skomplikowana, ale wystarczy film odtworzyć tak ze 30-40 razy, żeby się w niej połapać. Ja sam oglądałem go bez przerwy przez godzinę (co rekordem nie jest, gdyż znam ludzi, którzy potrafili oglądać Rejs przez 65 minut!). Do gry aktorskiej nie można się przyczepić. Ponad całą obsadę wybija się młoda aktorka - Gazrurka, nienajgorzej zagrał Yako, wcielający się w... samego siebie, którego kwestia: "...i skasował żarówkę" może przypominać tylko słowa Ciri z filmu Wiedźmin: "Wiedziałam, że po mnie wrócisz". Niestety rola tytułowa, czyli Żarówka pozostawia wiele do życzenia. Na pewno wiele osób płakało, widząc ją umierającą. Co do scenografii, to naturalnie podkreśla ona fabułę filmu. Więcej pisać nie będę, bo film kręcono prawdopodobnie w mieszkaniu Yako i jak się za dużo będę czepiać, to może się to dla mnie nienajlepiej skończyć. Efektów specjalnych jest dużo. To dobrze. Nie są to może efekty na poziomie ILM'u, ale przynajmniej nie ma dzięki temu bezpośredniego zagrożenia tym, że pojawi się Jar Jar. Niestety, w kolejnych częściach na planie może się pojawić Zapol paradujący w przebraniu.

Wróćmy do fabuły. Jak wspominałem, nie jest to film łatwy do zrozumienia. Zakończenie jest prawie równie niezrozumiałe, jak końcówka Dziewiątych wrót. Film przedstawia bliżej niezidentyfikowaną postać o imieniu OnSam, który z zimną krwią morduje bliżej niezidentyfikowaną postać o imieniu Żarówka. Niby nic, ale jednak zawarto tu głębokie przesłanie, mówiące o kruchości życia i jego ograniczeniu, zarówno czasowym, jak i fizycznym.

Yako stara się nam też przekazać do czego jest zdolna istota ludzka (postać zresztą jest kreowana właśnie przez niego samego). Jednak to nie wszystko czym jest Żarówka. Ostatecznie przesłanie filmu ostatecznie poznajemy czytając napisy końcowe, a dokładniej wsłuchując się w motyw im towarzyszący - hymn pewnego państwa, które równie nagle tak powstało, jak i upadło. W rzeczywistości Żarówka jest streszczeniem Star Wars. Tytułowa żarówka to nic innego jak Stara Republika. Zauważmy, że Yako mówi "...i skasował żarówkę", "i", oznacza tutaj – "wreszcie". Natomiast napisy końcowe nie świadczą o niczym innym jak o ostatecznym zwycięstwie Sojuszu, wspomniane państwo przecież, od którego zapożyczono melodię, przecież ostatecznie zlikwidowano... Zlikwidowano komunizm, który jest tu symbolem Imperium.

Może jednak Yako z Zapolem starali się przenieść na ekran jeszcze coś innego? Według mnie każdy znajdzie w tym dziele ukryte inne przesłanie. Jedni widzą tu jakiegoś typa demolującego mieszkanie, inni ujrzą tylko kiepską komedię, a jeszcze inni odnajdują w Żarówce sens życia.

Jak pokazał nam George Lucas in Love, można zrobić świetny film gwiezdnowojenny bez efektów specjalnych. Yako z Zapolem natomiast pokazali, że można zrobić film wybitny z efektami specjalnymi.

Pod koniec warto wspomnieć o rewolucji, jakiej dokonała Żarówka. Doprowadziła ona do tego, że Trylogia na DVD będzie dodawana jako dodatek do płytki z Żarówką, a nie odwrotnie. Jej sukces spowodował również, że autorzy zaczęli przygotowywać kolejny film z cyklu, wątpię jednak by powtórzył klimat pierwowzoru. Mimo wszystko i tak będzie sukcesem. Dniu premiery możemy się spodziewać specjalnej serii figurek z Yako i Zapolem, specjalnej serii ubrań, dresów i kijów baseballowych.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
10.0
Ocena recenzenta
8.5
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Żarówka
Reżyseria: Piotr Wasiak, Marcin Zapolski
Scenariusz: Piotr Wasiak, Marcin Zapolski
Obsada: Piotr Wasiak
Zdjęcia: Marcin Zapolski
Kraj produkcji: Polska
Rok produkcji: 2002
Czas projekcji: 28 s.



Czytaj również

Treasure of the Shadows
Drzewka i trawka odeszły w cień
- recenzja
Fool's Errand
- recenzja
Forced Alliance
- recenzja
How the Sith Stole Christmas
No i święta Sithowie wzięli...
- recenzja
Fool's Errand
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.